1 sierpnia, SOBOTA
Dzień ustawowo wolny od marszu

Słońce, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami wzeszło o 3.54. a zajść powinno około 19.30. O wszystkich ewentualnych zmianach poinformujemy na bieżąco. W całym kraju ma być słonecznie i ciepło, a w dzielnicach centralnych jeszcze słoneczniej. I cieplej.

Imieniny obchodzą: Piotr, Justyna
a z rzadziej spotykanych: Degrengolada, Vaselina, Zastój i Dyskutacy

W ramach rekompensaty
W związku z wprowadzeniem kolejnej, szeroko przekonsultowanej i akceptowanej podwyżki cen niektórych artykułów spożywczych, Ministerstwo Finansów informuje, że w ramach rekompensaty z dniem jutrzejszym obniżone zostają ceny na niektóre niżej wymienione atrakcyjne i poszukiwane artykuły przemysłowe:
	pale denne, rudowęglowce, mosty 	- o 10 zł
	silniki okrętowe, parowozy 		- o  5 zł
	słupy wysokiego napięcia 		- o  3 zł
	młoty parowe 				- o  3 zł
	pokrowce na koparki 			- o  2 zł
	spinacze biurowe 			- o  l zł
Podległe jednostki zostały zobowiązane do wprowadzenia ww. zmian w nieprzekraczalnym terminie.

Pocztówka z wczasów
Jest wspaniale! Pada tylko od czasu do czasu, głównie jednak od czasu jak tu przyjechaliśmy. A poza tym leje sakramencko. Pozdrowienia z Jastarni.
Wrzoskowie z rodziną.

Darzbór
W związku z kolejnym polowaniem zorganizowanym przez Koło Łowieckie nr 2 w okolicach wioski Zabadyle Duże, czterech rolników poddając w wątpliwość kwalifikacje łowieckie i nie patrząc na nazwiska członków ww. Koła, nie wychyliło nosa z chałup i nie przystąpiło do sprzętu siana. Byli to: S. Dzikowicz, W. Zając, K. Sarnicki i B. Glista. Jak się potem okazało, ten ostatni od dawna już wykazywał symptomy megalomanii. Z uwagi na dobro śledztwa nie podano pełnego brzmienia imion zatrzymanych.

Uwaga Wczasowicze!
W związku z pełnią sezonu urlopowego, dziś kilka porad dla tych wszystkich, którzy spędzają lub niedługo będą spędzali wspaniale chwile w ośrodkach wypoczynkowych:
Opalamy się stopniowo, aby już pierwszego dnia nie strzaskać się na pomidorowy mahoń z odcieniem buraczkowym i nie zakłócać spokoju innym wczasowiczom nocnymi skowytami i jękami, do których nas zmusza świeża opalenizna i spanie na stojąco z podpórką. Opalamy się na olejek, na emulsję, nago, na oliwkę i na cholerę nam to, kiedy i tak cale obwędzenie zlezie po dwóch tygodniach i znowu będziemy wyglądali jak przodujący młynarz - albinos chory na białaczkę i dorabiający malowaniem sufitów.
Kąpiemy się tylko w miejscach wyznaczonych. Jeżeli takiego miejsca nie ma, to sami sobie wyznaczamy gdzie się kąpiemy, wyznaczając uprzednio głównych spadkobierców i regulując sprawy osobiste.
Nie obciążamy się niepotrzebnym bagażem i na wczasy bierzemy tylko rzeczy najpotrzebniejsze, jak na przykład: kajak, ulubiony obraz, bujany fotel, zegar ścienny itp., a także obowiązkowo paręnaście litrów płynów, które ułatwią nam zadzierzgnięcie przyjaznych więzów i zagwarantują pozytywne ułożenie stosunków międzyludzkich. Przy ewentualnych kłopotach finansowych możemy wziąć tylko kociołek, wężownicę i parę kilogramów kartofli. Dalsze parę kilo da kierownik ośrodka, parędziesiąt kierownik kuchni, a i wczasowicze tez na pewno dołożą. Alkoholu pod żadnym pozorem nie bierzemy na plażę, bowiem może go nam ktoś zawłaszczyć i wypić, zwłaszcza w chwili, gdy nas nie ma na kocu. Na wieczorku zapoznawczym nie pijemy na umór, nie wrzeszczymy, nie szarpiemy się z sąsiadami i ogólnie nie robimy z siebie idioty. Jeżeli już pijemy na umór, wrzeszczymy, szarpiemy się i robimy z siebie idiotę, to miejmy świadomość, że na pewno w całokształcie trwających aktualnie turnusów pracowniczych nie my jedni tak. Kolektyw istnieje nawet wtedy, gdy się tego nie podejrzewa. Lata integracji społecznej robi swoje.


Telewizja (program 1)

9.30 - Krótkie omówienie programu i najświeższe wiadomości zatwierdzone przedwczoraj na dzień dzisiejszy.
9.35 - Redakcja Rolnicza przedstawia słuchowisko pt. "Kłonica i inne militaria", poświęcone rozwojowi oręża na polskiej wsi. Całość bogato ilustrowana autentycznymi nagraniami z zabaw i wesel.
10.00 - "Miłosz ci wszystko wybaczy" - chwila z poezją.
10.30 - "Szczęki" - reportaż z wystawy dorobku protezowni dentystycznych.
1l.05 - "Małpa za ladą" - dalszy ciąg poczytnej książki życzeń i zażaleń.
l1.20 - Chwila muzyki. Na akord gra zespól akordeonistów.
1l.35 - Dla młodych widzów "Chłopi z placu broni".
12.15 - Koncert Ryczeń.
12.45 - "Dziesięciu małych Indian" - wspomnienia z procesu alimentacyjnego Siedzącego Byka.
13.20 - Kwadrans Łowiecki "Na łów", a w nim dyskusja na temat: "Nagonka nie jest naszym celem". Po dyskusji całusy z dubeltówki.
14.10 - Magazyn Medyczny "Eskulap", a w nim: film instruktażowy dla dających zastrzyki pt. "Na wylot", felieton "Od ucha do ucha" poświęcony ciężkiej pracy laryngologów, pogadanka toksykologiczna "Grzyby prawie jak jadalne". na zakończenie omówienie nowych poradników dla chirurgów-amatorów - "Wykroje i wzory" oraz "Zrób to sam".
14.45 - "Reformy po starcie" - felieton gospodarczo-lekkoatletyczny.
15.25 - Poprawione wyniki Toto-lotka.
15.35 - "Ręka rękę myje" - lekcja higieny dla klas.
16.05 - "Czar czterech kółek". Dziś o Kółku Rolniczym, Wędkarskim, Gospodyń Wiejskich i Baletowym. Gdzieniegdzie przeźrocza.
17.00 - Dla majsterkowiczów magazyn "Mały psuj". Dziś ogólne zasady demontażu połączone z filmem instruktażowym "Domowe sposoby rozkręcania interesu".
17.40 - Show rozrywkowy Ligi Kobiet - "Gwiazdy Siedmiu Stolnic".
19.00 - Dla dzieci na dobranoc: "Powrót taty". Z kumplami.
20.00 - Film fabularny. (Coś się wybierze z kupy filmów brazylijskich, australijskich i paru innych równie dobrych).
22.30 - "Rozmowy intymne". Dziś - "Bocian i jego funkcja w systemie planowania rodziny" oraz film z pogranicza pt.: "Co słonko widziało?".
Za liczne zmiany w programie Redakcja nie odpowiada. Na telefony również.




On III - (w marszu) Szkoda, że jednak nie mamy telewizora... Telewizja to potęga!...
On IV - Pewnie!...
(z rozmarzeniem)... A gdybyśmy jeszcze do tego mieli satelitarną!...
Oni I - Bardzo dobrze, że nie mamy!
On II - Oczywiście! Jeden mój znajomy ma taką i teraz ma same kłopoty!
On IV - Dlaczego?
On II - Bo ma ją nielegalnie! Bez zezwolenia!
On IV - Sam sobie założył?
On II - Nie! Szwagier mu dla kawału antenę do miski wstawił!
On IV - To nie mógł wyjąć?
On II - Nie, bo się właz na dach zatrzasnął! I teraz ani spokoju, ani miski, ani porządnych dwóch programów!...
On IV - Ale w satelitarnej ma więcej...
On II - I co z tego? Ale innych! Nieprzyzwyczajony jest! Tylko ręce go bolą od tego ciągłego przestawiania i w ustach mu wysycha.
On IV - Od tego przestawiania?
On II - Od rozdziawiania na widok tych miraży co pokazują!
On III - Przecież to nie są miraże!...
On II - Jak - nie? Patrzysz na ekran - jest, patrzysz dookoła - nie ma!
On III - Czego?
On II - Wszystkiego!
On I - Uspokój się z tymi swoimi ciągotami telewizyjnymi! Nie ma czego żałować! Na odtrutkę radio sobie zróbcie głośniej! I lewa!... Lewa!...

[Loża 44 - Spis Tekstów] [Mail'nij do mnie]
Ostatnie zmiany: 2 października 1998 20:08:13